3/01/2014

Migawki lutowe.

 W lutym...

Dotykałam delikatnych pączków na drzewach. 
Chodziłam po Saskiej Kępie i zakochiwałam się w każdej uliczce.
I po cichych ulicach Grochowa. 
Wypatrywałam murali
Fotografowałam umierające posiadłości.
Sprawdzałam jak pachnie powietrze za starymi bramami domów. 
Czytałam "Warstwy, czyli obrazy miasta" Grzegorza Kossona.
Wygrałam książkę z podpisem Anne Rice (!).
Marzyłam o Genewie.
Śniłam o wilkach.

A Ty? 















Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka